Inez Gorońska to tegoroczna debiutantka, która bardzo spodobała się sędziom w swojej kategorii (Bikini Fitness do 163 cm). Inez ma dopiero 21 lat, a już widać, że niebawem może być z niej europejska zawodniczka medalowa. Sami przeczytajcie co sądzi o swoim występie…
Ada Kalisz – Inez, pierwsze koty za płoty, co więcej z totalnym triumfem! Pierwsze miejsce w swojej kategorii to dla Ciebie zaskoczenie, czy świadoma droga na tzw. pudło?
Inez Gorońska – Osobiście było to dla mnie duże zaskoczenie. Moim marzeniem było wejście do pierwszej 15stki, a tu nagle finał…
A.K – Jak długo przygotowywałaś się do startu w debiutach?
– Od 12 roku życia wyczynowo trenowałam wioślarstwo. Sport nie jest mi obcy. Starty na Mistrzostwach Polski, kilka medali. W marcu zeszłego roku zakończyłam przygodę z wiosłowaniem, przez mój dość niski wzrost (w wioślarstwie wzrost jest bardzo istotny). Postanowiłam zmienić dyscyplinę. Od września jestem pod skrzydłami mojego trenera- Huberta Kulczyńskiego.
A.K – Czujesz, że trafiłaś we właściwe miejsce, we właściwym czasie?
Inez – Wiem ze w tym sporcie jestem w odpowiedniej kategorii. Od zawsze lubiłam treningi siłowe. Godzinami spędzałam czas na siłowni. Chciałabym spełniać się sportowo. Wierzę , ze może mi się udać. Ze to właśnie sport dla mnie.
A.K – Jakie są Twoje plany na kolejne starty? Podjęłaś już konkretne decyzje?
Inez – Za 4 tygodnie planuje wyjść w Mistrzostwach Wielkopolski które odbędą się w Grodzisku WLKP. Co będzie później… życie pokaże.
A.K – Czy jako zwyciężczyni Debiutów czujesz na sobie pewną presję, czy wręcz przeciwnie- przewagę nad konkurentkami?
Inez – Nie mam presji. Każda wygrana dodaje mi skrzydeł ,by jeszcze wyżej podnieść sobie poprzeczkę. Przewagi nad konkurentkami nie czuję… tylko dalszy zapał do walki.
A.K – Twoje główne cechy, jako zawodniczki- sportowca, to…?
Inez – Uparcie dążę do wyznaczonego celu, nie odpuszczam. Walczę do końca o swoje. Jestem silna i wytrwała.
A.K – Czy Twoim zdaniem „zwycięstwo” zawsze oznacza 1 miejsce na podium?
Inez – Nie. Zwycięstwo to dla mnie pokonywanie własnych ograniczeń.
A.K – Życzę Ci zatem jak najwięcej takich właśnie zwycięstw! Bardzo dziękuję za rozmowę.
Inez – I ja bardzo dziękuję.