Każdy zna ściąganie drążka do klatki piersiowej. To podstawowe ćwiczenie na rozwój mięśni grzbietu. Po kilku latach treningów warto szukać jednak urozmaicenia, które zwiększy stymulację mięśni i sprawi, że rozwiną się one w inny sposób. Jednym z takich sposobów jest właśnie opisane przez ćwiczenie, które już dziś możecie bez problemu wykorzystać w swoim planie treningowym.
TRENING WYKONUJE – WOJCIECH JABŁOŃSKI (Fitness plażowe do 185 cm)
ŚCIĄGANIE UCHWYTU DO KLATKI – Wersja A
Wykonując to ćwiczenie skupiamy się przede wszystkim na ściągnięciu uchwytu jak najniżej. Żeby jednak wykonać to ćwiczenie poprawnie należy skupić się na czuciu mięśniowym i maksymalnym spięciu mięśnia najszerszego grzbietu w dolnym odcinku.
Ta alternatywna wersja pozwala właśnie na stymulację najniższego obszaru mięśni najszerszych grzbietu, co wpływa na znaczne poszerzenie pleców i zwężenie talii.
Pozycja ciała powinna być wyprostowana a podczas ściągania uchwytu łopatki ściągnięte.
ŚCIĄGANIE UCHWYTU NA SKOS – Wersja B
To ćwiczenie ponownie pozwala mocno zaangażować mięśnie najszersze grzbietu w dolnym obszarze. Specyfika tego ćwiczenia polega na odpowiednim skręcie tułowia już w początkowej fazie ruchu z „dopięciem” dolnego obszaru najszerszego grzbietu.
Ważne, aby nie skręcać całego tułowia, a wyłącznie górną część pleców z delikatnym wychyleniem do tyłu. Tu także niezbędne jest wyczucie mięśniowe, aby nie angażować skośnych mięśni brzucha ani bicepsów.