Podczas weekendowych Warsztatów KiF w Warszawie gościem specjalnym był Krzysztof Radzikowski, który przeprowadził z uczestnikami trening martwego ciągu. Nie byłoby to niczym dziwnym, gdyby nie fakt, że Krzysiek bez problemu i z marszu zaprezentował martwy ciąg z obciążeniem 370 kg.